poniedziałek, 26 marca 2012

Jayne Castle "Promień srebra""

Harmonia to jeden ze światów, które zostały skolonizowane dwieście lat temu, kiedy to w przestrzeni kosmicznej otaczającej Ziemię rozpostarła się olbrzymia Kurtyna, dzięki której stały się możliwe podróże międzyplanetarne. Pewnego dnia jednak ta Kurtyna zatrzasnęła się, a kolonizatorzy pozbawieni kontaktu z Ziemią zostali nagle zmuszeni do prowadzenia o wiele bardziej prymitywnej egzystencji. Jednak mieszkańcy Harmonii wygrali walkę o przetrwanie, osiągając poziom zbliżony do tego, jaki panował na Ziemi w początkach XXI wieku. Te dwa światy różnią się jednak, szczególnie wykorzystaniem naturalnych zdolności- populacja zamieszkująca Harmonię wykazuje liczne zdolności parapsychiczne.
W ten fantastyczny świat pełen łowców duchów i irracjonalnych dla nas praw przenosi czytelników Jayne Ann Krentz, pisząca pod pseudonimem Jayne Castle. „Promień srebra” to kolejna już, po książce „Po zmroku” powieść osadzona w realiach galaktycznej kolonii, w które wszystko wygląda nieco inaczej niż w ziemskim świecie. Wszystko, oprócz miłości…
Troska o przetrwanie gatunku w Harmonii zaowocowała wieloma prawnymi regulacjami, w tym tzw. małżeństwami kontraktowymi, stanowiącymi formę umowy wygasającej dopiero w dniu śmierci. Dla tych, którzy nie byli gotowi zawrzeć związku aż po grób istnieje jeszcze małżeństwo z rozsądku, czyli prawnie uznana umowa, odnawiana w regularnych odstępach czasu. Każde z małżonków może taki związek w dowolnym momencie zerwać, dopóki na świecie nie pojawiło się dziecko. W takim wypadku swobodna umowa automatycznie zamienia się w małżeństwo kontraktowe.
Specjalistką od takich właśnie kontraktowych małżeństw, jest Celinda Ingram, pracownica ekskluzywnej agencji matrymonialnej Obietnice. Swój sukces w zawodzie kobieta zawdzięcza między innymi niezwykłej zdolności - potrafi ona wygenerować wysoki poziom parapsychicznej energii. Umożliwia jej to odczytywanie rytmu fal i wzorów paranormalnej energii, emitowanej przez innych ludzi. Ta wyjątkowa rzadko spotykana zdolność mówi jej właśnie, że odwiedzający ją właśnie goście nie mają nic wspólnego z poszukiwaniem partnera. Detektyw Alice Martinez z Wydziału Policji w Cadence oraz niejaki Davis Oakes z Agencji Ochrony Oakes, prywatnej firmy konsultingowej zajmującej się głównie ochroną korporacyjną, zjawili się u Celindy z powodu ciała odnalezionego w zaułku, nieopodal sklepu, który dzień wcześniej odwiedziła kobieta. W małym, podrzędnym składzie antyków, który specjalizuje się w sprzedaży podróbek z epoki kolonialnej, wybrała najbardziej banalny ze wszystkich przedmiotów - rzecz przypominająca wyglądem uchwyt do szafki. Okazuje się jednak, że za ów drobiazg zleceniodawcy Davisa są gotowi zapłacić duże pieniądze.
Co sprawia, że kawałek niezidentyfikowanej materii jest tak cenny dla Mercera Wyatta, szefa Bractwa w Cadence? Owa organizacja założona w Epoce Niezgody, przetrwała do czasów współczesnych, a prowadzona przez sprytnych, ambitnych mężczyzn, stała się potężną, owianą tajemnicą instytucją z wewnętrznym prawem i kultywowanymi zwyczajami. Fakt, że do odszukania owego reliktu angażują Davisa, budzi poważne podejrzenia Celindy, szczególnie, że pewna historia z przeszłości, związana właśnie z organizacją, nie pozwala jej zaufać Bractwu.  Na dodatek komuś tak bardzo zależy na odzyskaniu przedmiotu, że napada na nią i Davisa na ulicy, a nawet plądruje jej dom. Przystojnemu ochroniarzowi nie pozostaje nic innego, jak tylko roztoczyć nad Celindą opiekę…
Nie można udawać, że „Promień srebra” jest literaturą wybitną czy też w jakikolwiek sposób wewnętrznie nas wzbogacającą. Jayne Castle tworząc swoje paranormalne romanse nigdy jednak nie udawała, że oczekuje od swojego czytelnika czegoś więcej, niż tylko dobrej zabawy przy lekturze. Tym samym powieść o pięknej konsultantce matrymonialnej możemy potraktować jako miłe wytchnienie po całym dniu pracy, czy też idealną książkę w trakcie podróży - rozśmiesza, zaciekawia, ale nie angażuje w najmniejszym nawet stopniu. Ot, lekka książka, na ciężkie dni.

Recenzja znajduje się również na stronach wortalu literackiego Granice.pl
Jayne Castle "Promień srebra", AMBER, 2011 r.