niedziela, 6 września 2015

Platte F.Clark "Zły jednorożec"

Tytuł: Zły jednorożec
Autor: Platte F.Clark
Wydawnictwo: CzyTam











W czasach średniowiecznych wizerunek dziewicy z jednorożcem spoczywającym na jej kolanach był motywem często pojawiającym się w sztuce chrześcijańskiej – jednorożec symbolizował samego Chrystusa. Wierzono, że zarówno róg zwierzęcia, jak i jego łzy mają magiczną moc oczyszczania, że są lekarstwem na wszelkie choroby. Również w sztuce okresu renesansu jednorożec był symbolem czystości oraz niewinności i tak zapisuje się w świadomości ludzi po dziś dzień. Dlatego też małe dziewczynki bawią się pluszowymi maskotkami z jednym rogiem, a na rynku pojawiają się te magiczne stworzenia w różnych wcieleniach, stanowiąc ozdoby piórników, zeszytów, a nawet kolekcji ubrań dla dzieci. Niewiele osób wie, że zupełnie inaczej jednorożce postrzegane były kilkanaście wieków temu, kiedy to uważano je za jedyne zwierzęta mające odwagę przeciwstawić się słoniowi, posiadające kopyta zdolne rozciąć przeciwnikowi brzuch.
Być może tą ostatnią wizją kierował się Platte F.Clark tworząc swoją wciągającą i makabryczną powieść „Zły jednorożec”. Opublikowana nakładem wydawnictwa CzyTam książka wydaje się być prześmiewczą wersją fantasy, ale to tylko złudzenie spotęgowane przez oryginalną okładkę. Lektura już tak zabawna nie jest, szczególnie kiedy do gry wkracza pewien złośliwy jednorożec, a właściwie okrutna księżniczka ze skłonnością do agresji i niezaspokojonym apetytem. Jeśli dodamy do tego nastolatka z magiczną księgą oraz całe zastępy stworzeń takich jak krasnoludy, frobbity, mechaniczne pająki, to otrzymujemy książkę, od której nie można się oderwać niezależnie od tego, czy mamy lat piętnaście czy też sto piętnaście.
Autor przedstawia nam Maxa Spencera, jedyną osobę zdolną odczytać zapisy zawarte w „Kodeksie nieskończonej poznawalności”, opracowanym pierwotnie przez Maximiliana Sporazo jako przewodnik turystyczny. Z biegiem czasu rozrastał się on w encyklopedię i został nasycony potężna magią, służącą pomocą w „ogromnym dziele katalogowania wszelkiej egzystencji”. Kodeks zawiera piętnaście Zaklęć Pierwotnych, będących fundamentem magii trzech krain, zaś jego posiadanie może oznaczać władzę nad światem. Dlatego też niejedna istota pragnie go zdobyć, a wraz z nim – dziedzica Sporaza, by posłużyć się nim do odczytania magicznych zapisów. Żyjący w krainie ludzi (Techrusie) Max nie jest nawet świadomy istnienia równoległych krajów. Jego świat ogranicza się wyłącznie do najlepszego przyjaciela – Dirka, a także Sary, niezwykle oczytanej i ambitnej dziewczynki o dalekosiężnych planach. Max nie wie zatem, że osoby naruszające prawa autorskie Kodeksu będą „nie tylko ukarane z całą surowością prawa, ale też przywiązane do Drzewa Niedoli i lizane przez ogniste kocięta”. Nie wie również, że księga ma magiczną moc i może przenieść czytelnika w czasie, a także, że jego życie i życie jego przyjaciół jest w niebezpieczeństwie.
Tropem Maxa podąża bowiem Księżniczka Niszczycielka czyli zły jednorożec, która dla rozrywki zjada frobbity na śniadanie, obiad i kolację. Jednak jej wrażliwe podniebienie coraz częściej sprzeciwia się przyjmowaniu pożywienia skażonego magią, a w krainie Magrus wszystko jest niestety nią przesiąknięte. Jej celem jest zatem przedostanie się do świata ludzi, pełnego „smakowitych i niemagicznych stworzeń do zjedzenia”. Pobyt w obfitującym w tłuste kąski Teksasie ma poprzedzać zdobicie przez Księżniczkę Kodeksu oraz samego Maxa dla żądnego władzy czarownika. Sytuacja dodatkowo się komplikuje, kiedy Max, Dirk i Sara trafiają do przyszłości, do świata opanowanego przez zbuntowane maszyny, które zwróciły się przeciwko swoim właścicielom i pomogły Księżniczce Niszczycielce unicestwić ludzi. Działo się to w czasach Wielkiego Przebudzenia, kiedy to maszyny odkryły wolną wolę i stały się świadome dokonywanych wyborów. I wybrały wolność od ludzi i ich rozkazów …
Jak zakończy się ta opowieść? Tego nie dowiemy się ze „Złego jednorożca”, bowiem jest to dopiero pierwszy tom cyklu, który zaledwie rozbudza naszą ciekawość i apetyt na fantasy. Platte F.Clark prezentuje nam oryginalna wersję świata, w którym odnajdziemy wiele znajomych motywów, ale składających się na nową jakość. Lekkości stylu autora przeciwstawiona została wielokrotnie złożona akcja, rozgrywająca się na wielu płaszczyznach i w różnym czasie. Mimo mnogości planów i bohaterów autor doskonale jednak panuje zarówno nad wykreowanymi postaciami, jak i nad skomplikowaną fabułą. Każda kolejna scena jest starannie przemyślana, każde wydarzenie przybliża nas do wielkiej walki w Mechanicznym Mieście i … no właśnie, jeśli chcecie przekonać się, czym jeszcze przyciąga nas do lektury autor, koniecznie sięgnijcie po powieść. Zarezerwujcie sobie jednak kilka godzin wolnego czasu bowiem jestem przekonana, że kto raz otworzy „Złego jednorożca”, ten nie wstanie z fotela aż do chwili, kiedy jego świadomość zarejestruje koniec tomu pierwszego. Nie oderwie się od lektury nawet wówczas, kiedy będzie lizany przez ogniste kocięta …


niedziela, 14 września 2014

„Ziemia szamanów. Tajemnicze zjawiska z Syberii”

Tytuł:  Ziemia szamanów. Tajemnicze zjawiska z Syberii
Autor: Wojciech Grzelak
Wydawnictwo: Illuminatio










Syberia od wieków była nadzieją i przekleństwem. Urzekała swoim pięknem i bezwzględnie zabijała. Dawała radość, ale i cierpienie. Losy Polaków są złączone z tą ziemią pokrytą lodem, z ziemią do końca niezbadaną, kryjącą w sobie obietnice, sekrety, ale i złowieszczą moc. Dla wielu, kojarzy się z deportacjami Polaków, organizowanymi przez okupacyjne władze sowieckie. Na „nieludzkiej ziemi” znaleźli się oni zazwyczaj z jednego powodu – byli obywatelami Rzeczypospolitej. Pierwsi polscy zesłańcy byli jednak jeńcami wojennymi wziętymi do niewoli podczas wojen Stefana Batorego z Iwanem IV Groźnym czy też podczas wojen toczonych z Moskwą na początku XVII wieku, a Polacy dzielili ten los z jeńcami innych narodowości, np. Szwedami czy Tatarami. Do dziś Syberię zamieszkują potomkowie zesłanych niegdyś rodaków, ale są też ludzie, którzy wyjechali tam z własnej woli, których losy nierozerwanie związane są z tą wymagającą krainą, którzy pokochali ją miłością bezwarunkową.
O dwoistej naturze Syberii pasjonująco pisze Wojciech Grzelak, podróżnik i pisarz, który mieszkał przez wiele lat na Syberii i odkrył jej niekonwencjonalny, buńczuczny charakter, który stawia przed naszym sposobem rozumowania i pojmowania rzeczy, prawdziwe wyzwanie. Jednak niezależnie od tego, jak bardzo racjonalnie podchodzimy do otaczającej nas rzeczywistości, to książka „Ziemia szamanów. Tajemnicze zjawiska z Syberii” zmusza do porzucenia konwencjonalnego podejścia i otwiera nas na nowe drogi, nowe obrazy.
Opublikowana nakładem wydawnictwa Illuminato pozycja, jest zbiorem wciągających opowiadań, mających swoje źródło głownie w syberyjskiej ziemi i klimacie. Ich wspólną płaszczyzną jest zagadka i tajemnica, są wydarzenia, które być może nigdy nie doczekają się naukowego wyjaśnienia. Nad rzeką Czui spotykamy się zatem z szamanem, a którym Grzelak pisze, że posiada on „tajemniczą zdolność rozpłynięcia się w tym wszystkim, co mogłem dostrzec wokół siebie”. Spotkanie z nim staje się dla autora pretekstem do przybliżenia nam szamanizmu, w rozumieniu najstarszej religii Syberii oraz najistotniejszej jego cechy – zdolności do kontaktu, a właściwie pośredniczenia, pomiędzy ludźmi i duchami.
Podczas lektury próbujemy również odkryć tajemnicę czarnej tęczy, niezwykłego zjawiska występującego w okolicach Kańska, zwiastującego … śmierć. Kroczymy Doliną Śmierci, badamy niepokojący fenomen tajemniczego kręgu w pskowskim lesie, czytamy o topielcach, których pochłonęło Ałtyn Kiul, a którzy mącą umysł żywego człowieka, a także o sile cygańskiej wróżby.
Autor pisze również o tatzelwurmie, zwanym „górskim petem”, traktowanym w kategoriach namiastki yeti, tajemniczych błędnych ognikach, za pośrednictwem których nieszczęśnicy zmarli w łagrach pragną przypomnieć o swym losie, a także o koszmarnych zjawiskach występujących na uroczysku, w okolicach górnej Szorii czy syberyjskich włóczęgach zwanych brodiagami. Każda z tych opowieści ma swój klimat, każda niesie ze sobą mnóstwo pytań, na które w większości brak jest odpowiedzi. Autor unika konwencji horroru, traktuje te opowieści raczej jako zagadkę, jako tajemnicę, która powinna uświadomić nam istnienie obok naszego świata czegoś niematerialnego, tajemniczego, przestrzeni, do której – przynajmniej na razie   – nie mamy dostępu.
Sięgając po książkę „Ziemia szamanów. Tajemnicze zjawiska z Syberii” byłam przekonana, że to prawdziwa gratka, ale dla ograniczonej liczby odbiorców, dla tych, którzy chcą i wierzą w wielowymiarowość czasu i przestrzeni oraz naszą ograniczoną zdolność postrzegania. Myliłam się jednak, bowiem wspaniałe, niekiedy niepokojące historie, pomagają nam lepiej zrozumieć fascynację tym nieprzyjaznym do życia obszarem, niezwykłą atmosferą tajemnicy, która unosi się w powietrzu i jest niemal namacalna. I choć Syberia nigdy nie leżała w sferze moich podróżniczych zainteresowań, to po lekturze książki Grzelaka, nie sposób nie zastanowić się nad podjęciem wyzwania.


piątek, 15 sierpnia 2014

Nadchodzi nowy CzaroMarownik 2015!

W obecnych czasach, kiedy nasze życie przyspieszyło, kiedy stanie w miejscu oznacza cofanie się, potrzebujemy pomocy. Potrzebujemy systemu, za pomocą którego usystematyzujemy nasze obowiązki, który przypomni nam o ważnych spotkaniach czy okazjach wartych celebrowania. Jednocześnie, w tym zwariowanym świecie, potrzebujemy kotwicy. Potrzebujemy siły słońca i księżyca, potrzebujemy mądrości przodków, by dalej trwać.
W 2014 rok wkroczyłam właśnie z takim narzędziem, które łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Wkroczyłam z „CzaroMarownikiem”, który stał się bezpiecznym pomostem przerzuconym ponad czasem.


A jaki będzie kolejny rok? Proroctwo niesie Wam wydawnictwo Illuminatio, które zapowiada kolejną odsłonę CzaroMarownika 2015 - najbardziej magicznego kalendarza dostępnego na rynku!


Co w nim znajdziemy? Dobre duchy przynoszą taką informację:
„Niepowtarzalny i tajemniczy, w twardej oprawie z tasiemką, z kolorowym, starannie przygotowanym wnętrzem, przepełniony magicznymi rytuałami, nowinkami na temat ekotrendów i inspirującymi wskazówkami – doda magii każdej godzinie 2015 roku! W CzaroMarowniku znajdziesz wszystko to, czego nie mają tradycyjne kalendarze: szczegółowy horoskop na nadchodzący nowy rok, kalendarz księżycowy, informacje o świętach ezoterycznych, rytuały ochronne, magiczne i zdrowotne ciekawostki, proste przepisy na pyszne i pożywne posiłki na każdą porę roku, wskazówki na oczyszczenie organizmu i przestrzeni życiowej i wiele więcej. Ze stron tego niezwykłego kalendarza dowiesz się m.in.: jak oczyszczać czakry, które amulety są najskuteczniejsze, jak wpływa na ciebie dana faza Księżyca, jakie zioła warto mieć w domowej apteczce, jaka pora dnia jest najwłaściwsza na odprawianie rytuału.
CzaroMarownik 2015 to ponad 200 stron magii, porad, codziennych inspiracji i ciekawych artykułów podejmujących najbardziej aktualne ezoteryczne tematy. Dzięki niemu wkroczysz w 2015 rok, obwołany przez ONZ Międzynarodowym Rokiem Światła, bogatsza o wiedzę, która pomoże ci wykorzystać energię płynącą z Księżyca i natury, by wprowadzić pozytywne zmiany w każdą z dziedzin życia.”



środa, 23 kwietnia 2014

Michelle Belanger „Wampiry same o sobie. Opowieści ze świata wampirów”


Tytuł: Wampiry same o sobie. Opowieści ze świata wampirów
Autor: Michelle Belanger
Wydawnictwo: Illuminatio









Mówiąc o wampirach, na myśl przychodzi nam najczęściej androgyniczna istota, przypominająca Lestata de Lioncourt, bohatera „Wywiadu z wampirem”, czy magnetycznego Edwarda Cullena z powieści „Zmierzch”. Wampiry od setek lat budzą przerażenie, ale i rozpalają wyobraźnię. Trwale zamieszkały już w literaturze czy świecie filmu, przybierając różne postacie i dysponując całą gamą cech charakterystycznych. Nie zawsze są tak przystojne, jak Brad Pitt czy Robert Pattinson, odtwórcy głównych ról ekranizacji bestsellerowych powieści o wampirach. Często przybierają postacie nietoperzy, często mają zdeformowane, gnijące ciała, które trzyma na tym świecie żądza krwi. Zabijają je promienie słoneczne i srebro, odstrasza woda święcona i czosnek. Skuteczny jest też ponoć osikowy kołek wbity prosto w serce i – dla pewności – odrąbanie głowy.
O tym, jak trwale wampiry zagościły w naszych myślach, może świadczyć chociażby ekscytacja na wieść o niezwykłym odkryciu dokonanym podczas budowy drogi w Gliwicach. Znaleziono tam szczątki kilkunastu osób, pochowanych w charakterystyczny dla posądzanych o wampiryzm osób – wszystkie miały odcięte głowy, które spoczywały pomiędzy nogami szkieletów, zaś kości niektórych były nadpalone. Czy rzeczywiście mamy do czynienia z jednym z największych w Europie grobowców wampirów, czy może ludzi, którzy zostali pod wpływem psychozy tłumów brutalnie zamordowani? Czy wampiry naprawdę istnieją, a jeśli tak, to jak wyglądają, czym się zajmują i czy rzeczywiście mamy się ich obawiać?
Na niektóre z tych pytań możemy znaleźć odpowiedź w fascynującej książce Michelle Belanger, opublikowanej nakładem wydawnictwa Illuminatio, „Wampiry same o sobie. Opowieści ze świata wampirów”. Autorka, znana szczególnie osobom interesującym się wampirami, ma na swoim koncie wiele publikacji poświęconych współczesnej subkulturze wampirów. Stworzyła bestsellerowy „Kodeks wampira psychicznego”, jest również założycielką Domu Kheperu, jednej z największych i najbardziej znanych wspólnot wampirycznych.
Tym razem Belanger do współpracy nad książką udało się namówić ponad dwadzieścia osób zajmujących się wampiryzmem i odsłaniających przed nami kulisy tego fascynującego tematu. Fascynującego, ale dla wielu kontrowersyjnego, bądź wręcz uważanego za tabu. Autorka wprowadza nas w świat wampirów przybliżając nie tylko swoją historię i eksperymenty w dziedzinie wampiryzmu, ale również początki prawdziwego ruchu wampirów. Porusza również kwestie związane z wampirami i energią oraz systemem przekonań i wierzeń społeczności wampirów.
Dzięki książce mamy możliwość zobaczenia prawdziwej twarzy wampira, odartego z iluzorycznych wytworów wyobraźni pisarzy czy reżyserów, widzimy jego postać w szerszym kontekście, przez pryzmat jego doświadczeń czy dążeń. Sama Belanger usuwa się tym razem w cień, pozostawiając sobie zaledwie rolę przewodnika, konferansjera, zapowiadającego poszczególne punkty programu, a właściwie kolejne postacie, które zgodziły się zdradzić nam swoje sekrety. Jak sama autorka przyznaje: „chodziło (…) o stworzenie chóru wampirycznych głosów i danie im szansy na opowiedzenie własnej historii”.
Pośród tych głosów znalazły się zatem wampiry żywiące się energią innych ludzi, pijące krew, wampiry będące jednocześnie postępującymi etycznie wiedźmami, członkowie magicznych zakonów i postacie stojące na ich czele. Wstrząsają, budzą niesmak i grozę, potępienie, ale … czytając ich wypowiedzi nie można pozostać obojętnym. Kolejne części książki odpowiadają na pytanie „Czym są wampiry?”, poruszają tematykę związaną z przebudzeniem, zerowaniem, społecznością wampirów, zasadami postępowania i wampirycznymi tradycjami. Na ostatnią, siódmą część książki, składają się artykuły będące próbą spojrzenia na społeczność wampirów z szerszej perspektywy, z zewnątrz.
Znamienne jest to, że jeszcze kilkadziesiąt, a nawet kilkanaście lat temu książka „Wampiry same o sobie. Opowieści ze świata wampirów” nie ujrzałaby światła dziennego, bądź też była rozprowadzana potajemnie, wyłącznie wśród wtajemniczonych w praktyki wampiryzmu. Z pewnością znalazłaby się na indeksie ksiąg zakazanych, a przedstawiciele Kościoła odsądzaliby czytelników od czci i wiary. Kto wie, może tak byłoby również dzisiaj? Nie zmienia to jednak faktu, że cokolwiek myślmy o ludziach-wampirach (to chyba oksymoron), temat jest niezwykle frapujący. I to nie tylko dla historyków czy kulturoznawców, ale dla przeciętnych obywateli, którzy dotąd mieli wypaczone spojrzenie na wampira i kojarzyli go z Robertem Pattinsonem.






środa, 5 marca 2014

Alexandra Chauran „Czy rzucono na ciebie klątwę? Rozpoznawanie i zdejmowanie złych uroków”

Tytuł: „Czy rzucono na ciebie klątwę? Rozpoznawanie i zdejmowanie złych uroków”
Autor: Alexandra Chauran
Wydawnictwo: Illuminatio









Twoje życie przypomina ostatnio kiepski film klasy B lub sen Szalonego Kapelusznika?  Codziennie wstajesz lewą nogą, przez drogę przechodzą czarne koty i nigdy nie masz guzika, aby uratować się przed kominiarzem przynoszącym pecha? Każdy dzień w pracy (zakładając, że jeszcze jej nie straciłeś) przypomina drogę przez mękę, współpracownicy donoszą na ciebie, a szef bezlitośnie wytyka twoje błędy? W drodze do domu ochlapał cię samochód, co nie miałoby miejsca, gdyby nie uciekł ci autobus? W domu wszystkie sprzęty postanowiły zastrajkować w tym samym momencie, pokłóciłaś się z mężem, przestałaś rozumieć swoje dzieci, a teściowa zapowiedziała się z wizytą? Coraz częściej nie udaje ci się przespać nocy, a do kłopotów ze snem dołączyły uporczywe bóle głowy, wysypka skórna i biegunka? Wracając z zakupów rabuś pozbawił cię torebki z ważnymi dokumentami i portfelem, a na dodatek goniąc go, złamałaś nogę?
Jak daleko los może posunąć się w doświadczaniu twojej osoby? A może to nie los postanowił wystawić cię na próbę, ale po prostu ktoś rzucił na ciebie klątwę? Co prawda sprawdzenie, czy przeciwnik celowo posłużył się czarną magią, nie jest łatwe, ale dzięki najnowszej publikacji wydawnictwo Illuminatio możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa określić przyczynę problemów. Książka „Czy rzucono na ciebie klątwę? Rozpoznawanie i zdejmowanie złych uroków” autorstwa Alexandry Chauran, to krótki kurs identyfikowania potencjalnych złych uroków oraz zbiór cennych rad, jak pozbyć się klątwy i zwalczyć złą energię. To również unikatowa na polskim rynku pozycja, która w sposób przystępny tłumaczy mechanizm rzucania uroków, a także wprowadza w świat magicznych praktyk, zdolnych odmienić zły los.
Książka składa się z sześciu rozdziałów, w które warto zagłębić się zachowując właściwą ich kolejność. Każdy następny bowiem rozszerza zdobyta wiedzę i wprowadza nowe zagadnienia, otwierające przed tobą nowe perspektywy i szanse, na poprawę złego losu, albo po prostu pozbycie się pecha. Autorka porusza również temat emocji, które niezmiennie towarzyszą analizie twojego położenia, na przykład przygnębienia czy złości rodzącej pragnienie zemsty.
Zanim jednak zdołasz ustalić, kto rzucił klątwę i kto stoi za wszystkimi niepowodzeniami (niestety, może się okazać, że to ty jesteś twórcą „klątwy”) dowiesz się, czym tak naprawdę jest magia, czym jest klątwa oraz jak działa czarna magia. Autorka szczegółowo omawia sposoby wykrywania klątw i podpowiada, jak możesz upewnić się, czy rzucono na ciebie klątwę. Prezentuje również niezbite dowody na to, że nie rzucono na ciebie klątwy, a trudna sytuacja w jakiejś się znalazłeś jest wypadkową innych czynników niż zły urok.
Chauran odwołuje się również do magicznego prawa przyciągania, z którego ludzie nieświadomie korzystają każdego dnia. Negatywne myśli dotyczące twojego życia, perspektyw czy osób w twoim otoczeniu stają się prawdami, w które wierzysz, popierając dowodami słuszność swoich przekonań. Tym sposobem umysł przejmuje kontrolę nad twoją życiową sytuacją i może się okazać, że sam jesteś autorem tej rzekomej klątwy, będącej w istocie tylko skutkiem negatywizmu.
Z racji tego, że zarówno nieszczęście, jak i klątwę można sprowadzić na siebie na wiele sposobów, istnieje też wiele dróg wyjścia z impasu. Autorka prezentuje kilka strategii pozbywania się pecha, przywołując zarówno rozwiązania praktyczne i fizyczne, psychologiczne i emocjonalne, jak i rozwiązania duchowe. Z książki dowiesz się również, jak samodzielnie zdjąć z siebie, przedmiotu czy miejsca prawdziwą klątwę, a także jak ochronić się przed nieszczęściem w przyszłości, stosując m.in. magię ochronną.
Książka „Czy rzucono na ciebie klątwę? Rozpoznawanie i zdejmowanie złych uroków” budzić może wiele kontrowersji czy wywoływać burzliwe dyskusje, jednak jestem przekonana, że niekiedy może być jedynym ratunkiem w sytuacji bez wyjścia. Prezentuje całe spektrum zachowań, które mogą wybawić jednostkę z poważnych  kłopotów, a co ważniejsze lektura publikacji i stosowania zawartych w niej technik, pomoże ustrzec się przed nieuczciwymi wróżkami, które parają się zdejmowaniem klątw za pokaźne kwoty. Przystępny język, którym posługuje się Alexandra Chauran sprzyja przyswajaniu wiedzy, choć w przypadku identyfikacji zagrożenia na lekturze nie może się zakończyć przygoda z czarną magią oraz magią ochronną. Konieczne jest bowiem działanie – począwszy od dokładnej analizy sytuacji, przez zdejmowanie klątw po ochronę przed nimi. Książka daje również siłę do walki z klątwą czy zwyczajnym pechem i pozwala mieć nadzieję, że zła passa wkrótce się skończy!

wtorek, 25 lutego 2014

Krystyna Kwiecinski „Ho`oponopono. Oczyszczająca modlitwa”


Tytuł: Ho`oponopono. Oczyszczająca modlitwa

Autor: Krystyna KwiecinskiWydawnictwo: Illuminatio












„Ho`oponopono” jest definiowane jako „mentalne oczyszczanie, wzajemne pojednanie i wybaczenie, naprawienie czegoś, właściwe postępowanie”. Jako prastara praktyka pojednania i wybaczania, Ho`oponopono fascynuje, budzi ciekawość, choć niewiele jest na rynku pozycji zdolnych tę ciekawość zaspokoić. 

Dlatego też tak cenną i wyjątkową jest książka „Ho`oponopono. Oczyszczająca modlitwa” autorstwa Krystyny Kwiecinski, która w prosty sposób tłumaczy zasady kroczenia tą duchową drogą. Opublikowana nakładem wydawnictwa Illuminatio pozycja może stanowić wstęp do naszych studiów nad metodą pochodzącą jeszcze z czasów Lemurii, bądź też stanowić przypomnienie, pogłębienie wiedzy – w zależności od stopnia zaawansowania naszych studiów nad medycyną uzdrawiania duchowego. Przede wszystkim jednak, to zaproszenie do zmiany swojego życia za pomocą oczyszczenia wszelkiego rodzaju wewnętrznych zakłóceń energetycznych, to szansa na lepszą jakość naszej egzystencji, wypełnionej bezwarunkową miłością. 

Autorka, trener oczyszczania duchowego metodą Ho`oponopono przybliża nam zagadnienia związane z tą metodą, już od wielu wieków stosowaną na wyspach hawajskich w celu oczyszczania sytuacji sprzyjających kłótniom rodzinnym. To prosty sposób służący do eliminacji zakłóceń podczas przygotowań do modlitwy Huny, część indywidualnego rytuału, a nawet procesu prowadzącego do spełnienia życzeń. To droga do osiągnięcia harmonii, łączenia się z boskim praźródłem, oczyszczenia i uzdrawiania. 

Kwiecinski omawia w książce dwanaście duchowych zasad istniejących w ramach Duchowego porządku wszechświata, wspomina o negatywnych programach mających ogromny wpływ na nasz sposób myślenia czy siłę wiary i odwołuje się do prastarej mądrości wysp polinezyjskich, czyli Huny. Podkreśla, że najważniejszym punktem Huny jest człowiek i wyjaśnia zasady Huny, zapisane w pamięci komórkowej ciała fizycznego. 

Autorka charakteryzuje również trzy podstawowe składniki, pozwalające człowiekowi doświadczać, czyli: nadświadomość, świadomość i podświadomość wraz z kierującą substancją wyższego, średniego i niższego Ja; energia miłości, światła i życiowej energii; a także aura i materia. Podkreśla, że nadrzędnym celem każdego z nas jest harmonijna współpraca pomiędzy wyższym, średnim i niższym Ja. Wspomina również o sile myśli, szczególnie myślenia pozytywnego, które podnosi wibrację, a jednocześnie przyciąga z zewnątrz pozytywne energie, sytuacje i pozytywnych ludzi. 

Jako, że Ho`oponopono wywodzi się z filozofii Huny, nie mogło w książce zabraknąć również jej zasad oraz wskazania sytuacji, w których Huna pomaga. Znajdziemy tu również przegląd metod przemiany energetycznej, czyli przeprogramowania negatywnych programów myślowych oraz odbierających energię wzorców pierwotnych (np. metoda Dia, metoda liczenia, metoda tablicy) oraz najważniejsze składniki Ho`oponopono. Autorka podkreśla, że omawiana przez nią metoda jest oficjalnie uznawana przez amerykański system leczenia, zakłada bowiem istnienie harmonii wewnątrz nas, która pozytywnie oddziałuje również na nasze otoczenie. Dlatego podstawą tej metody jest dobra wola i chęć osiągnięcia jak najlepszych wyników oczyszczania. Aby jednak przybliżyć nam klasyczną ceremonie Ho`oponopono, Kwiecinski opisuje jej przebieg, zamieszczając również w książce najpopularniejszą modlitwę otwierającą rytuał oczyszczania, a także przykładową modlitwę na zakończenie ceremonii. 

Z racji tego, iż Ho`oponopono może być stosowana niezależnie od płci czy wieku, rodzaju zakłóceń, zarówno do terapii grupowej, jak i indywidualnej, autorka podjęła się próby przedstawienia działania tej metody w praktyce. Naszym punktem wyjściowym będzie zatem przyjrzenie się problemowi, zakończeniem zaś prawidłowe oczyszczenie sprawiające, że ten problem nie będzie nas już poruszał, będziemy neutralni wobec zaistniałej sytuacji. Interesującym rozdziałem jest ten poświęcony korzystaniu z mocy Huny w celu poprawy sytuacji finansowej – jestem przekonana, że przytoczona przez autorkę metoda będzie zwieńczona sukcesem, bowiem opiera się ona na tym, co już intuicyjnie wiemy – na oddziaływaniu na swoją podświadomość między innymi poprzez dokładne określenie celu, a w tym wypadku tego, na co chcemy otrzymać pieniądze i w jakiej kwocie. 

„Ho`oponopono. Oczyszczająca modlitwa” jest owocem drogi, którą od wielu lat kroczy Krystyna Kwiecinski. Jest również odpowiedzią na prośby czytelników oraz kursantów i sugestie, aby powstały materiały na temat Huny i Ho`oponopono w języku polskim. To również drogowskaz, który pomaga nam iść przez życie z pełną świadomością tego, co się dzieje dookoła, z przeświadczeniem sensu własnego istnienia i własnej indywidualności. Kwiecinski proponuje nam nie tylko fascynujący tekst dotyczący metody znanej już od wieków, ale również praktyczne jej zastosowanie, nie wymagające od nas niczego, oprócz odrobiny dobrej woli i czasu, który chcemy przeznaczyć na pracę nad sobą.




piątek, 31 stycznia 2014

Wielkie rabaty w Księgarnia TaniaKsiazka.pl!

Od dziś prawdziwa gratka dla wielbicieli literatury wszelakiej i książkowych pożeraczy. 10% rabatu na zakupy w Księgarnia TaniaKsiazka.pl! Promocja trwa do poniedziałku (3 lutego) włącznie.
Informacja na temat kodu rabatowego: http://goo.gl/mD8HJj


Żródło: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=756270581052129&set=a.373975075948350.98487.180555665290293&type=1&stream_ref=10