niedziela, 6 stycznia 2013

Alyxandra Harvey "Wykradziona"

Tytuł: Wykradziona
Autor: Alyxandra Harvey
Autor: Akapit Press
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Niegdyś elfy były obecne w naszych rozmowach, opowiadano dzieciom o ich zwyczajach czy krainie, którą zamieszkują. Te wywodzące się z mitologii germańskiej stworzenia, pierwotnie przedstawiane były jako bożki natury oraz płodności, a następnie jako duszki leśne bądź wodne. Mówi się, że są one nieśmiertelne, mają piękne, przeźroczyste skrzydła, a ktokolwiek skosztuje zaserwowanych przez nich dań – na zawsze pozostanie w ich świecie.
Jakie tak naprawdę są elfy? Tego właśnie próbuje dowiedzieć się Alyxandra Harvey, znana zapewne wszystkim wielbicielom gatunku z takiej bestsellerowej serii, jak Kroniki Roku Drake`ów. Teraz, ze świata wampirów, przenosimy się w świat elfów, Leszczynowych Bab i bogunów, czyli wilkołaków maczających kapelusze w ludzkiej krwi. Powieść „Wykradziona”, opublikowana nakładem wydawnictwa Akapit Press, to fascynująca podróż do krainy Faery, zamieszkałej przez elfy i to elfy nie zawsze przyjaźnie nastawione do człowieka. To miła odmiana po ociekających krwią i namiętnością książkach, choć i tutaj napięcie rośnie, a niejeden raz zdobi się gorąco …
Poznajemy siedemnastoletnią Eloise, mieszkankę małego miasteczka Rowan. Wychowywana przez ekscentryczną matkę jest typową nastolatką, posiadającą dwójkę oddanych przyjaciół – Jo i Davina oraz jedną szaloną ciotkę Antonię, szalone dziecko Hartów, mieszkające w przyczepie i wciąż podróżujące w nieznane. Kiedy jednak pewnego dnia u jej stóp klęka przystojny chłopak odziany w wyszywaną złotem opończę, z mieczem przypasanym do spodni, zwracając się do niej „Jaśnie panienko”, El przeczuwa kłopoty.
I rzeczywiście – już wkrótce zostaje porwana i trafia do podziemnej twierdzy szalonego króla elfów, lorda Strahana, który na dodatek okazuje się być … mężem jej ciotki. Za wszelką cenę próbuje zwabić żonę do podziemnego królestwa, posługując się w tym celu jej siostrzenicą. Nie przebiera przy tym w środkach, jest bowiem znany ze swojego okrucieństwa i chciwości. Teraz planuje podbić całe królestwo elfów, bowiem dotąd, na mocy czaru, musiał dzielić się władzą z Antonią.
Całe szczęście, że Eloise ma taką przyjaciółkę, jak Jo, która mimo fascynacji nowym chłopakiem, spieszy jej na pomoc, angażując w to nie tylko Devina, ale również spotkanego przystojniaka Eldrica. Nie wie jednak, że chłopiec któremu oddała swoje serce, tak naprawdę jest …
No właśnie – kim jest Eldric i dlaczego pojawia się w życiu Jo, w ludzkim świecie,  tuż przed zbliżającym świętem Samhain? Czemu służyć ma naszyjnik z żelaza podarowany przez rycerskiego (i wiekowego – chłopak liczy sobie sto osiemdziesiąt siedem lat) Lucasa? Skąd taka nienawiść pomiędzy lordem a Antonią i czym różnią się Elfy Letnie od Elfów Zimowych? Czy związek pomiędzy Eleoise, a Lucasem jest możliwy? Tego wszystkiego dowiemy się z lektury pasjonującej powieści o chciwości, pożądaniu i zdradzie, która porywa nas do świata elfów, a na dodatek sprawia, że wcale  nie chcemy tego miejsca opuszczać. 
„Wykradziona” stanowi doskonały dowód na niezmierzoną fantazję autorki, Alyxandry Harvey, która przedstawia nam całą plejadę wyraźnie zarysowanych indywidualności, budując przy tym skomplikowany świat elfów, powiązań pomiędzy klanami i poszczególnymi rodzinami. Mamy tu budzącą się do życia naturę – tańczące drzewa, które wcale nie są drzewami, burzę z huraganem, która okazuje się być hordą rozpędzonych rumaków, mamy także rozkoszna maleńką wróżkę Izadorę, niegdyś dzielną władczynię warowni, ofiarę miłości do dziewiętnastowiecznego poety. Ta kraina do której wkraczamy uwodzi nas swoją magią, prosty i plastyczny przekaz autorki rozbudza naszą wyobraźnię i skłania do fantazjowania. Mimo, iż książki do wyjątkowych nie można zaliczyć, to jednak  nie ma chyba osoby, która nie będzie do książki wracała, by szarość dnia codziennego rozproszyć odrobiną magii.


Recenzja została także umieszczona na stronach wortalu literackiego Granice.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz