piątek, 12 sierpnia 2011

Rachel Caine "Niewidzialna"


Ma na imię Cassiel i kiedyś była dżinnem-istotą odwieczną jak Ziemia, z której czerpała moc. Małe, zabiegane istoty zwane ludźmi niewiele ją obchodziły, a przynajmniej do czasu, kiedy… stała się jedną z nich. Sprzeciwiła się Ashanowi, przywódcy prawdziwych dżinnów i wdała się w wojnę z Perłą (niegdyś jej siostrą w świecie demonów). Teraz Cassiel może przeżyć wyłącznie dzięki pomocy Strażników Pogody, czyli ludzi, którzy nadzorują oddziaływanie otaczających nas  żywiołów. Z jednym z nich, ze Strażnikiem rozporządzającym mocami Żywej Ziemi, Cassiel stworzyła związek, a przynajmniej usilnie starają się być razem.
Wszyscy wielbiciele serii o kobiecie- dżinnie, której przyszło zejść pomiędzy zwykłych śmiertelników, zapewne domyślają się, że ten przydługi wstęp zwiastuje dobrą nowinę, a mianowicie nadejście kolejnego (po „Wyklętej” i „Nieznanej”) tomu. „Niewidzialna” Rachel Caine to powrót do wątku rozpoczętego w poprzednich częściach, a mianowicie działalności Perły, która porywała i odmieniała dzieci, aż stawały się śmiertelnie niebezpieczne, kiedy się je rozzłościło. Obozy z których przetrzymywano maluchy rozsiane po całych Stanach Zjednoczonych, prowadzone były przez Kościół Nowego Świata, czyli skrajną organizację przechwytującą te jednostki, które zaczynały przejawiać typowe dla Strażników zdolności do kontrolowania mocy Ziemi, ognia i pogody. Kościół szykanował samych strażników wmawiając, że są oni bezwzględni i zabierają zdolności swoim dzieciom, czyniąc z nich psychiczne kaleki bądź zabijając je.
Tymczasem to właśnie Strażnicy, choć (jak to ludzie) niedoskonali, mieli najlepsze intencje, szczególnie wobec utalentowanych, niewinnych istot. Dlatego tez podjęli akcje uwolnienia dzieci z obozów, zakończoną częściowym sukcesem. Nie przewidzieli jednak tego, że owe słodkie dzieciaki są tak naprawdę niebezpiecznie utalentowane, a szkolone zbyt wcześnie i obdarzone mocą na którą nie były przygotowane, są niczym chodzące bomby zegarowe. Jedną z nich jest bratanica partnera Cassiel, Luisa Rocha- Ibby. Jej system nerwowy nie potrafi sobie skutecznie poradzić z przewodzeniem tak dużej energii, wyniszczając układ nerwowy i wywołując nieznośny ból. Jedyną nadzieją na wyzdrowienie dziewczynki jest Strażniczka Marion rezydująca w Strefie 51, czyli Krainie Marzeń w Wyoming. Szkoła, którą założyła, ma uczyć dzieci prawidłowego używania mocy i siły oraz kontroli nad sobą.
Strażniczka wierzy, że zdoła pomóc Ibby, szczególnie jeśli będzie miała u swego boku do pomocy zarówno Cassiel jak i Luisa. Tyle tylko, że dżin ma inne zadania, musi bowiem pokonać Perłę. Nie może dopuścić, żeby ta siostrzana walka przeniosła się do szkoły i ryzykować życie tak wielu istnień. Musi zaatakować pierwsza i to bardzo agresywnie, nawet jeśli tym samym zaprzepaści szansę na miłość i życie u boku Luisa. Cassiel ryzykuje także swoje życie bowiem po tym, jak została wyklęta, nie może się dostać do sfery eterycznej, jak to robiły dżinny i bezpośrednio czerpać stamtąd energii życiowej. Czy jednak ta misja i samotna walka mają szansę powodzenia?
Tworząc cykl powieści o upadłym dżinnie Rachel Caine doskonale wyczuła potrzeby rynku i lekkie zmęczenie czytelników wampirami. Jednocześnie książki utrzymane w konwencji paranormalnych romansów nie odbiegają zbytnio od szablonu, który zyskał uznanie klientów. Ta swoista produkcja książek dotycząca nie tylko Caine to odpowiedź na popyt i trudno się dziwić, ze powstają kolejne historie nie z tej ziemi. Jednocześnie autorce udaje się zaciekawić i przyciągnąć do kolejnych tomów, a zarówno językowi jak i konstrukcji „Niewidzialnej” nie można nic zarzucić. I niezależnie od tego, czy ktoś książki tego typu lubi czy też nie, to Rachel Caine zyskała już opinię popularnej autorki i dopóki będzie pisać będą pojawiali się amatorzy jej książek. Albo odwrotnie….

Recenzja znajduje się także na stronach wortalu literackiego Granice.pl


Rachel Caine "Niewidzialna", Wydawnictwo AMBER, 2011r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz